Kartki dla mamy i teściowej. Inspirowane ślicznymi karteczkami Piekielnej Owcy :)
Karteczki sztalugowe, które robię bardzo rzadko, i w sumie niewiem dlaczego, bo dużo więcej przy nich pracy nie ma, a efekt bywa powalający ;)
Na koniec jeszcze album-ksiega gości z okazji Chrztu Świętego małej Lenki. Miało być różowo i raczej monochromatycznie. Wewnątrz wszystkie karty takie same. Papier wizytówkowy podklejony paskiem papieru plus troszkę stempli. Całość zrobiona na papierach z UHK Gallery :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne te kartki!!! Cudowne!
OdpowiedzUsuń